Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla gospodarzy. Już w 7. minucie Suso zakręcił obrońcami BVB, po czym oddał strzał sprzed pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od Matsa Hummelsa, całkowicie myląc strzegącego bramki Marvina Hitza. Odpowiedź dortmundczyków była jednak piorunująca, a pierwszoplanową postacią stał się Erling Haaland. Młody Norweg najpierw asystował przy bramce Mo Dahouda, a następnie sam dwukrotnie trafił do siatki: po asystach Jadona Sancho oraz Marco Reusa.
W drugiej odsłonie Sevilla próbowała odwrócić losy meczu, ale bardzo długo ich starania nie przynosiły wymiernych efektów. Część strat udało się odrobić dopiero w 84. minucie, kiedy podanie Oscara wykorzystał Luuk de Jong. Na więcej gospodarzom zabrakło czasu, dzięki czemu Borussia przed rewanżem znajduje się w komfortowej sytuacji. Podopieczni Edina Terzicia do meczu na Signal-Iduna Park przystąpią bowiem z jednobramkową zaliczką.
Szczęsny przegrał w Portugalii, ale mogło być gorzej. Juventus zapoluje na awans w rewanżu
Sevilla FC – Borussia Dortmund 2:3
Bramki: Suso 7’, Luuk de Jong 84’ – Mo Dahoud 19’, Erling Haaland 27’, 43’
Żółte kartki: Oscar – Hummels, Haaland
Sevilla: Bono – Navas, Kounde, Diego Carlos, Escudero – Jordan (72’ Oscar), Fernando, Rakitić (46’ Gudelj) – Suso (60’ de Jong), En Nesyri (60’ Munir) , Gomez (60’ Oliver Torres)
Borussia: Hitz – Morey, Akanji, Hummels, Guerreiro (76’ Passlack) – Dahoud (89’ Meunier), Can, Bellingham – Reus (80’ Brandt), Sancho - Haaland