Aleksiej Spiridonow

i

Autor: Cyfra Sport Aleksiej Spiridonow

Kolejny „popis” rosyjskiego siatkarza

Aleksiej Spiridonow znowu to zrobił. Obrzydliwe zachowanie, polscy fani jeszcze bardziej go znienawidzą

2022-12-04 21:15

Aleksiej Spiridonow od wielu lat słynie nie tylko z małego rozumku, ale także z nienawiści do Polski oraz jej mieszkańców. Rosyjski siatkarz w przeszłości wielokrotnie szkalował nasz kraj, a kolejną okazję do wylania żółci miał podczas meczu mistrzostw świata pomiędzy biało-czerwonymi a Francją. Tym razem 34-latek mocno przekroczył jednak granice dobrego smaku, jego prowokacji trudno bowiem nie uznać za obrzydliwą.

Długa historia nienawiści

Historia nienawiści Spiridonowa do Polski i jej mieszkańców sięga 2014 roku. Rosyjski siatkarz zdecydował się wówczas na żenującą prowokację, „celując” do naszych kibiców z ułożonego z palców karabinu maszynowego. - Od 2014 roku mówię, że Polacy nas nienawidzą i nikt mnie nie słuchał – mówił wówczas. W kolejnych latach 34-letni obecnie zawodnik nie ustawał w zniechęcaniu do siebie Polaków. „Zasłynął” m.in. wyrzuceniem koszulki z orzełkiem na piersi do kosza na śmieci.

Maciej Szczęsny zaapelował do polskich piłkarzy po meczu z Francją. Wymowne słowa, przyrównał ich do średniowiecza

Ogląda mundial na żywo

Spiridonow kolejny „popis” dał po ataku jego ojczyzny na Ukrainę. Zapewnił wówczas, że nie dostał wezwania do wojska i podkreślił, że „nie jest szczurem, który ucieka z kraju”. Niedługo potem… wyjechał jednak z Rosji, zostając zawodnikiem katarskiego Al-Ahli. To właśnie w kraju organizującym mistrzostwa świata w piłce nożnej 34-latek przygotowuje się do nowego sezonu. Rosjanin wykorzystuje więc sytuację, pojawiając się na niektórych meczach. Jednym z nich było starcie Meksyku z Arabią Saudyjską. Już wtedy Spiridonow żałował, że mecz nie zakończył się wyższym zwycięstwem „El Tri”.

Piłkarze uderzają w Czesława Michniewicza po odpadnięciu z mundialu? Mocne słowa o stylu zespołu Zielińskiego i Lewandowskiego

Popis chamstwa

Przed meczem Polska – Francja w 1/8 finału rosyjski siatkarz przewidywał łatwe zwycięstwo naszych rywali. Na meczu co prawda się nie pojawił, ale nie przeszkodziło mu to w pokazaniu swojej absolutnie najgorszej twarzy. 34-latek prawdziwy popis chamstwa dał po bramce otwierającej wynik meczu, zdobytej przez Olivera Giroud. Spiridonow zamieścił na Instagramie zdjęcie, na którym widać powtórkę gola dla Francuzów i opatrzył ją zdaniem nie nadającym się do publikacji. Kolejne bramki dla „Trójkolorowych” skomentował stwierdzeniem „Poland go home”, do którego dorzucił płaczące ze śmiechu emotikony. Wygląda zatem na to, że choć lata mijają, Spiridonow wciąż nie może wyzbyć się kompleksów względem narodu polskiego.

Aleksiej Spiridonow 1

i

Autor: Instagram / Aleksiej Spiridonow Aleksiej Spiridonow 1
Aleksiej Spiridonow 2

i

Autor: Instagram / Aleksiej Spiridonow Aleksiej Spiridonow 2
Aleksiej Spiridonow 3

i

Autor: Instagram / Aleksiej Spiridonow Aleksiej Spiridonow 3
Sonda
Czy lubisz Aleksieja Spiridonowa?
Najnowsze