UEFA i FIFA szybko zareagowały w 2022 i zawiesiły do odwołania reprezentację, jak również kluby z rozgrywek europejskich. Ich reprezentacji nie było na mundialu w Katarze i wiadomo, że nie będzie w finałach Euro 2024, bo nie została dopuszczona do eliminacji. Rosjanie szukają drogi powrotu do rywalizacji międzynarodowej, która wiedzie przez... Azję. Jeszcze w ubiegłym roku „Sborna” rozegrała mecze towarzyskie z Kirgistanem, Tadżykistanem i Uzbekistanem. W tym roku ma za sobą mecze z Iranem (1:1) oraz Irakiem (2:0). Kraje azjatyckie bez przeszkód zgadzają się na mecze z Rosjanami. Ci będą chcieli wykorzystać ten fakt i na stałe przenieść się do azjatyckiej federacji. Najpierw muszą wyrejestrować się z UEFA i niewykluczone, że nastąpi to już 5 kwietnia podczas kongresu tej organizacji w Lizbonie.
Potwierdził to Aleksander Dukow, prezes piłkarskiej federacji Rosji. Wówczas mieliby otwartą drogę do AFC (Azjatycka Federacja Piłkarska) i możliwość gry w eliminacjach do mundialu 2026. Również rosyjskie drużyny mogłyby rywalizować w azjatyckiej Lidze Mistrzów. Pozostaje pytanie, co na to FIFA? Czy dopuściłaby Rosjan do eliminacji i ewentualnie finału mundialu. Jak wiadomo AFC podlega pod FIFA, a ta na razie wydała decyzję o zawieszeniu reprezentacji Rosji do odwołania.
Jakub Kamiński o sytuacji w kadrze, mówi o rygorze. Tak rządzi nowy selekcjoner