Cristiano Ronaldo

i

Autor: AP PHOTO Cristiano Ronaldo

Kończy się jego era?

Tak wielkiego rozczarowania Cristiano Ronaldo się nie spodziewał. Jego słowa wyglądają komicznie

2022-12-06 22:57

Cristiano Ronaldo z pewnością miał mieszane uczucia po przekonującym triumfie Portugalii w 1/8 finału mistrzostw świata Katar 2022. Jego drużyna narodowa wygrała aż 6:1 ze Szwajcarią, ale sam gwiazdor większość meczu spędził na ławce rezerwowych. CR7 w przeszłości wielokrotnie udowadniał, że dobro drużyny nie zawsze jest dla niego najistotniejsze i dlatego też jego przedmeczowe słowa zabrzmiały komicznie.

Choć w trakcie całego mundialowego okresu Cristiano Ronaldo w swoich mediach społecznościowych stara się za wszelką cenę udowodnić, że końcowy sukces drużyny Portugalii jest dla niego najważniejszy, to wielu fanów patrzy na jego kolejne wpisy z przymrużeniem oka. Boiskowe zachowanie CR7 w dotychczasowych spotkaniach w Katarze nie zawsze potwierdzały takie wynurzenia. Portugalski gwiazdor często machał rękami, a po tym jak został zmieniony w starciu z Koreą Południową przyłożył palec do ust. Choć próbował się usprawiedliwiać, to selekcjoner Fernando Santos od razu skomentował, że mu się to nie spodobało. Być może z tego powodu mecz 1/8 finału Ronaldo rozpoczął na ławce rezerwowych.

Cezary Kulesza wyznał prawdę o relacjach z Michniewiczem. Nie owijał w bawełnę, tak to wygląda naprawdę

Ronaldo grzał ławę, a wcześniej pisał na Instagramie

Przed większością meczów drużyny narodowej Cristiano Ronaldo stara się zagrzać do boju rodaków. Tak też było w tym przypadku. Choć w zestawieniu z późniejszymi wydarzeniami wszystko wyszło dość zabawnie. Ronaldo brzmiał jakby miał grać pierwsze skrzypce, a ostatecznie mógł tylko oglądać występ kolegów zza bocznej linii. "Dziś dla Portugalii i Portugalczyków! Dla nas! Dziś jest spełnienie marzeń, które nosimy w sobie" - napisał na portalu społecznościowym jeszcze kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Szpital wydał komunikat ws. Pele. Najnowsze informacje o stanie zdrowia brazylijskiej legendy

Portugalia rozbiła Szwajcarię. Marginalna rola Ronaldo

Wielu ekspertów spodziewało się zaciętego meczu. Tymczasem Portugalczycy od początku zdominowali wydarzenia w swoim spotkaniu 1/8 finału mundialu. Ostatecznie zespół z Półwyspu Iberyjskiego wygrał nadspodziewanie wysoko, bo aż 6:1! Ronaldo na placu gry pojawił się dopiero w 74. minucie, gdy było już 5:1. Nie wiadomo czy CR7 rozpocznie ćwierćfinałowe spotkanie od pierwszej minuty, skoro jego rodacy radzili sobie bez niego tak dobrze. W boju o wejście do najlepszej czwórki turnieju naprzeciw Portugalczyków wybiegną Marokańczycy. Spotkanie to odbędzie się w sobotę 10 grudnia.

Najnowsze