Wojciech Szczęsny z synkiem po Polska - Francja

i

Autor: TVP Sport / ZRZUT EKRANU Wojciech Szczęsny z synkiem po Polska - Francja

Bramkarz reprezentacji o MŚ 2022

Wzruszające pożegnanie Wojciecha Szczęsnego z mundialem. Bohater Biało-Czerwonych napisał pięknie o synu. „Dzisiaj zrozumiał…”

2022-12-05 12:20

Rodzina bramkarza reprezentacji Polski w piłce nożnej Wojciecha Szczęsnego – żona Marina i synek Liam – przyjechała na ostatnią fazę mundialu w Katarze. Wojciech Szczęsny przywitał się z synkiem serdecznie w hotelu kadry, a potem najbliżsi naszego golkipera zasiedli na trybunach w trakcie meczu 1/8 finału MŚ z Francją. Po porażce 1:3 i zakończeniu przygody w mistrzostwach Szczęsny podsumował imprezę i niezwykle ciepło napisał o Liamie.

Liam Szczęsny dopingował tatę i jego kolegów z trybun podczas meczu Polska – Francja. Mimo przegranej, Polacy przynajmniej grali w piłkę, a nie tylko bronili dostępu do swojej bramki, jak w ostatnim starciu grupowym z Argentyną – i to mogło się podobać kibicom. Euforii po pożegnaniu z mistrzostwami oczywiście nie mogło być. Synek Wojciecha Szczęsnego przybiegł do taty po spotkaniu ze łzami w oczach i ten musiał go pocieszać, co uchwyciły telewizyjne kamery. Obrazki były naprawdę wzruszające. Gdy opadły pierwsze emocje, Wojciech Szczęsny podsumował mundial wpisem na swoim profilu w Instagramie:

Wielka premia dla reprezentacji Polski za sukces na mundialu! Kilkadziesiąt milionów do podziału, znamy szczegóły

Skończyły się dla nas te mistrzostwa świata. Te, na które czekałem, te, na które pracowałem, te, o których marzyłem. I chociaż ambicja kazała zrobić coś więcej, to wracam do domu dumny z naszej drużyny! Dziękuje bardzo wszystkim kibicom za wsparcie w tym wyjątkowym okresie. Tym ze stadionu, tym zza telewizora, ale przede wszystkim Marinie i swojemu synkowi Liamowi, który dzisiaj zrozumiał, że można przegrać z dumą i honorem! Głowa do góry, zaczynamy walkę o EURO 2024!” – napisał Szczęsny.

Żona Wojtka Marina Łuczenko-Szczęsna także zabrała głos. I stwierdziła z nadzieją, iż marzy, by jej synek kiedyś poszedł w ślady taty.

Obwieszona złotem Anna Lewandowska pokazała zdjęcie z mężem i się zaczęło. Zalała ją fala komentarzy, padły wymowne słowa

Dziękujemy naszej wspaniałej reprezentacji! To były ogromne emocje, zarówno dla Was, kochani kibice, jak i dla nas – rodzin piłkarzy. Kończymy być może przedwcześnie, ale z podniesioną głową. To był niezapomniany turniej, dzięki któremu zapisaliśmy się na kartach historii. Mam nadzieję, że za x lat mój, mały dziś, synek stanie w bramce i zaprowadzi naszą reprezentację na szczyt. Dziękujemy za doping, wsparcie i każde dobre słowo” – skwitowała Marina Szczęsna na Instagramie.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze