The Blues wygrali pewnie. Pierwszego gola zdobyl dla nich David Luiza, drugiego w końcówce spotkania Ramires. Abramowicz próżno jednak czekał by wreszcie do siatki trafił Fernando Torres. Gubernator Kamczatki zapłacił za tego zawodnika 50 mln funtów, Hiszpan do tej pory nie zdobyl dla Chelsea ani jednej bramki i wychodzi na to, że Abramowicz zrobił kiepski interes. Czeka na gola Torresa już 387 minut i ma dość zapewnień, że to już, że to w następnym meczu.
Były gwiazdor Liverpoolu jakoś nie może odzyskać w Londynie wysokiej formy, marnuje okazje albo daje sie wyprzedzać obrońcom wybijającym mu piłkę spod nóg. Chelsea są na trzecim miejscu w tabeli i mają do drugiego Arsenalu 4 punkty straty.