Dramatem Christiana Eriksena żył niemal cały sportowy świat. W trakcie meczu Danii z Islandią 29-letni pomocnik upadł na murawę bez kontaktu z rywalem i stracił przytomność. Po długiej reanimacji służby medyczne zdołały przywrócić funkcje życiowe piłkarza, który od razu został zabrany do szpitala na szczegółowe badania. Te wykazały, że Eriksen cierpi na wadę serca, która uniemożliwi mu grę w piłkę, chyba że ten zdecyduje się na operację. Duńczyk nie chciał ryzykować swoim życiem ponownie i zgodził się na wszczepienie specjalnego rozrusznika, co jednak zamknęło mu drogę do kontynuowania kariery we Włoszech – był on wówczas piłkarzem Interu Mediolan. W grudniu piłkarz porozumiał się z klubem w sprawie rozwiązania kontraktu, rozpoczął treningi z duńskim Odense i rozpoczął poszukiwania miejsca, w którym mógłby kontynuować karierę. Wszystko wskazuje na to, że już je znalazł i lada chwila wróci do gry!
Szalony powrót Krystiana Bielika po kontuzji. Strzelił bramkę i... uszkodził bark
Christian Eriksen wraca do Premier League. Ogłoszenie transferu kwestią czasu
Przepisy Premier League nie są tak restrykcyjne jak te we Włoszech, dzięki czemu Eriksen będzie mógł wrócić na angielskie boiska. Występował on tam przez wiele lat jako zawodnik Tottenhamu Hotspur. Teraz wróci on nie tylko do Anglii, ale też do tego samego miasta, Londynu. Dołączy jednak do dużo mniejszego klubu, Brentford.
Beniaminek Premier League i byłą gwiazdę tej ligi ma połączyć półroczny kontrakt. Obie strony zdają sobie sprawę z pewnego ryzyka, ale obie mogą również wiele zyskać. W mniejszym klubie 29-letni pomocnik będzie miał on więcej szans na grę, nawet jeśli nie będzie prezentował najwyższej dyspozycji. Brentford może natomiast zyskać bardzo wartościowe wzmocnienie. Jak wcześniej informowało „The Athletic” umowa ma zwierać możliwość przedłużenia jej o rok.
Podpisanie kontraktu zależało jednak od badań, jakie musiał przejść Eriksen. Teraz jednak Sky Sports News podaje, że Christian Eriksen pozytywnie przeszedł badania medyczne i ogłoszenie jego dołączenia do Brentford to kwestia godzin. Duńczyk nie powinien czuć się tam osamotniony, bowiem spotka w drużynie kilku rodaków: Jonasa Loessla, Madsa Becha Soerensena, Zankę, Lukę Racica, Madsa Roersleva Rasmussena i Mathiasa Jensena. Menedżer zespołu także jest Duńczyk, od 2018 roku funkcję tę pełni Thomas Frank.