Cristiano Ronaldo

i

Autor: AP PHOTO Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo dopuścił się ohydnego zachowania. Policja bada sprawę, Portugalczyk będzie miał potężne kłopoty?

2022-04-10 12:39

Cristiano Ronaldo na boisku pokazuje, że emocje często w nim aż buzują. Jednak zawodnik takiej klasy powinien potrafić utrzymać nerwy na wodzy po opuszczeniu murawy. Niestety Ronaldo nie popisał się po ostatniej porażce Manchesteru United i dopuścił się ohydnego zachowania, wytrącając młodemu kibicowi telefon z rąk. Okazuje się, że całą sprawą zajęła się brytyjska policja.

To kolejny nieudany sezon Manchesteru United. Zespół z Old Trafford wpadł w marazm, z którego od kilku lat nie może się wydostać i co gorsza dla kibiców tego zespołu, nie widać szans, aby miało się to w najbliższym czasie zmienić. Wierzono, że drużyna odmieni się po przyjściu Cristiano Ronaldo, ale mocno się w tym aspekcie przeliczono.

Rafał Gikiewicz walnął prosto z mostu. Tak wypowiedział się o koledze z reprezentacji, wbił mu potężną szpilkę

Ohydne zachowanie Ronaldo. Potężne oburzenie

Sam Portugalczyk w barwach Czerwonych Diabłów spisuje się słabo. Nie jest liderem, nie dostarcza asyst ani tym bardziej bramek. Miał okres, w którym ciągnął drużynę za uszy, ale obecnie tego nie widać. Potwierdziło się to w sobotnie popołudnie. Manchester United mierzył się z walczącym o utrzymanie Evertonem.

UEFA wypłaci polskim klubom sporą kasę. Legia Warszawa na szczycie listy

Zespól z Liverpoolu okazał się jednak lepszy od wyżej notowanego rywala i wygrał 1:0. Frustracja Ronaldo sięgnęła zenitu, ale nic nie tłumaczy zachowania gwiazdy piłki nożnej. Portugalczyk schodząc do szatni, wytrącił telefon z rąk młodego kibica, co uchwyciły kamery innych telefonów. Sprawa spotkała się z wielkim oburzeniem.

Sonda
Czy Cristiano Ronaldo to najlepszy piłkarz na świecie?

Wielkie kłopoty Ronaldo? Jego zachowaniem zajęła się policja

Po całym zdarzeniu Ronaldo opublikował przeprosiny za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Nigdy nie jest łatwo radzić sobie z emocjami w trudnych momentach, takich jak ten. Niemniej jednak zawsze musimy być szanowani, cierpliwi i dawać przykład wszystkim młodym, którzy kochają tę piękną grę. Chciałbym przeprosić za mój wybuch i jeśli to możliwe, zaprosić tego kibica do obejrzenia meczu na Old Trafford, jako znak fair play i sportowej rywalizacji - czytamy w oświadczeniu.

To może być jednak za mało. Angielskie media informują, że sprawie przygląda się policja. - Możemy potwierdzić, że współpracujemy z Manchesterem United i Evertonem po doniesieniach o domniemanej napaści podczas meczu piłki nożnej Everton - Manchester United na Goodison (...). Dochodzenie jest w toku, a funkcjonariusze współpracują obecnie z klubem piłkarskim Everton w celu przeglądu materiału z kamer i prowadzą szeroko zakrojone przesłuchania świadków w celu ustalenia, czy miało miejsce przestępstwo. Każdy, kto ma informacje na temat tego incydentu, jest proszony o kontakt z policją Merseyside - brzmi oświadczenie policji. Nad Ronaldo zebrały się więc czarne chmury.

Wyjątkowa wizyta u Jana Tomaszewskiego. Wyjątkowy wywiad o reprezentacji
Najnowsze