O tym, że informacje podane przez konto "BaguetteFC" były nieprawdziwe pisaliśmy w tym miejscu. Doniesienia są tym bardziej bolesne, że David Silva sam zabrał już głos w tej sprawie. "Chce podziękować wszystkim, którzy przekazali mi życzenia w ostatnich tygodniach. Szczególnie kolegom z Manchesteru City, menedżerowi i całej reszcie za zrozumienie sytuacji. Chcę także podzielić się tym, że mój syn Mateo urodził się na długo przed terminem i walczy każdego dnia z pomocą personelu medycznego" - napisał na Instagramie Hiszpan.
COMUNICADO OFICIAL
Post udostępniony przez David Silva (@david21lva) Sty 3, 2018 o 4:43 PST
Sytuację zrozumiał doskonale Pep Guardiola. Menedżer "The Citizens" nie zabierał jednak głosu do momentu, w którym nie zdecydował się na to sam piłkarz. Guardiola zdradził tylko, że z powodów osobistych rozbrat jego podopiecznego z piłką może potrwać dłużej niż zakładano.