Hull potrzebowało zwycięstwa w wyjazdowym meczu z Crystal Palace, by przedłużyć swoje nadzieje na wydostanie się ze strefy spadkowej w Premier League. "Tygrysy" nie udźwignęły jednak presji i przegrały z "Orłami" aż 0:4. Ten wynik przesądził o spadku drużyny Kamila Grosickiego, ale jednocześnie zapewnił grę w angielskiej ekstraklasie Łukaszowi Fabiańskiemu. Przed ostatnią serią gier jego Swansea ma cztery punkty przewagi nad Hull i jest pewne utrzymania w Premier League.
Mecz z Crystal Palace zaczął się dla "Tygrysów" fatalnie. W 3. minucie pomylił się Andrea Ranocchia i Wilfried Zaha wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Na 2:0 podwyższył Christian Benteke, komplikując znacznie położenie Hull. Po przerwie "Grosik" i spółka rzucili się do rozpaczliwych ataków, ale nie znaleźli sposobu na bramkarza rywali. Dzieła zniszczenia Crystal Palace dokonało w końcówce. W 85. minucie jedenastkę wykorzystał Luka Milivojević, a w 90. bramkę strzelił Patrick Van Aanholt i było 4:0. W taki sposób Hull City z Kamilem Grosickiem w składzie pożegnało się z Premier League.
Obok "Tygrysów" z angielską ekstraklasą żegnają się także Sunderland i Middlesbrough.