Przyszłość walijskiego szkoleniowca od miesięcy była tematem medialnych spekulacji. Do pracy z "The Citizens" przymierzano kolejnych kandydatów do zastąpienia Hughesa. Dodatkowo w niedzielę zespół uległ Tottenhamowi Londyn (1:2), zamykając sobie drogę do przyszłorocznych występów w europejskich pucharach. Prezes klubu Khaldoon Al Mubarak zapewnił jednak o swoim poparciu dla Hughesa i obiecał mu pracę także w kolejnym sezonie.
- Temat obecności Marka w Manchesterze ciągle jest przedmiotem zainteresowań mediów. Dziwi mnie to, ponieważ zawsze mówiłem, że mam do niego ogromne zaufanie i w tej sprawie nic się nie zmieniło - wyjaśnił. - To był dla nas trudny czas, a dodatkowo prasa nie pomagała nam podsycając plotki na nasz temat. Stworzona została ogromna, zupełnie niepotrzebna presja. Uważam, że mamy przed sobą długą drogę, choć mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu z Boltonem efektownie zakończymy tegoroczny sezon - dodał.
Prezes klubu zapewnił, że chciałby wprowadzić w zespole politykę ciągłości. - W Manchesterze w ostatnich piętnastu latach pracowało dziesięciu trenerów, to aż trudne do wyobrażenia sobie. Potrzebowaliśmy sezonu, w którym zespół mógłby się "rozkręcić". Mamy za sobą miesiące, w których zdobyliśmy spore doświadczenie i liczę, że wykorzystamy je w kolejnych miesiącach. Jestem przekonany, że kolejny rok, będzie znacznie lepszy. Potrzebujemy stabilizacji - oświadczył.
Hughes zostanie w Man City
2009-05-18
20:23
Menedżer Manchesteru City, Mark Hughes otrzymał zapewnienie, że w przyszłym sezonie, również będzie prowadził zespół.