- Na pewno myślałem, że będzie to wyglądało lepiej, jeśli chodzi o grę. Chociaż z drugiej strony nikt mi tutaj niczego nie obiecywał. Dlatego poprosiłem menedżera Davida Moyesa o rozmowę. Spotykamy się w najbliższy piątek i od tego co usłyszę, zależy moja przyszłość w Evertonie - powiedział Mucha na łamach "Przeglądu Sportowego".
Przeczytaj koniecznie: Justyna Kowalczyk wygrała w Rybińsku!
- Ja rozegrałem dwa mecze w Pucharze Ligi i od tamtej pory odpoczywam. Mieszkam w fajnym miejscu, mam piękny dom, ale kto mnie zna, to wie, że to mi absolutnie nie wystarcza - dodał słowacki golkiper.
Jan Mucha: Na pewno myślałem, że będzie to wyglądało lepiej
Jak do tej pory, przygoda Jana Muchy (29 l.) z angielską piłka jest nieudania. Słowakowi nie udało się przebić go pierwszego składu Evertonu i nie ukrywa, że rozważa odejście z drużyny "The Toffees".