Kibice chcą ZABIĆ znanego bramkarza?! Zawodnik DRŻY o swoje życie

Starcie Evertonu z The Reds miało miejsce już kilkanaście dni temu, ale emocje po tym spotkaniu nadal nie opadły. Bo na boisku działo się naprawdę wiele. Niestety nie zabrakło też przykrych obrazków. Po derbach Liverpoolu największym pechowcem okazał się Virgil van Dijk. Reprezentant Holandii doznał bardzo ciężkiej kontuzji, a konkretnie zerwania więzadła krzyżowego w kolanie i będzie musiał odpoczywać od gry przez co najmniej kilka miesięcy.

Jerzy Brzęczek patrzył na to z PRZERAŻENIEM. Te obrazki mogą bardzo NIEPOKOIĆ [ZDJĘCIE]

Do urazy obrońcy Liverpoolu doszło już w ósmej minucie rywalizacji. Wszystko stało się po interwencji Pickforda, który dość ostro wszedł w nogi Holendra. Anglik nie zobaczył jednak za to zagranie nawet żółtej kartki, bo okazało się, że van Dijk był na pozycji spalonej. Kibice Liverpoolu do dziś nie mogą wybaczyć golkiperowi tego zagrania.

Adwokat Lewandowskiego mówi o TAJEMNICZYM liście. Zabrał głos ws zatrzymania Kucharskiego

Jak informuje "Daily Mail" Pickford i jego rodzina musieli zdecydować się na wynajęcie specjalnej ochrony. Wszystko przez pogróżki, jakie otrzymywał reprezentant Anglii. Kibice grozili mu nawet śmiercią, a ilość takich wiadomości była porażająco. Pickfordowi zalecono również, aby ograniczył swoją aktywność w mediach społecznościowych.