Louis van Gaal

i

Autor: East News Louis van Gaal

Louis Van Gaal oszalał! Jego Manchester United zremisował z czwartoligowcem, a on obwinił... sędziego

2015-01-24 13:17

Louis van Gaal jest z pewnością wysokiej klasy szkoleniowcem, ale jego wypowiedzi czasem sugerują, że traci kontakt z rzeczywistością. Prowadzony przez niego Manchester United w 4. rundzie Pucharu Anglii sensacyjnie zremisował na wyjeździe z czwartoligowym Cambridge. I choć w normalnych warunkach wielka bura dostałaby się piłkarzom tak wielkiego klubu, to tym razem oberwało się wszystkim, tylko nie "Czerwonym Diabłom".

Van Gaal swoją mowę oskarżycielską rozpoczął od gospodarzy tego meczu, czyli klubu Cambridge. Obwinił ich o stan murawy, co jeszcze jest możliwe do zrozumienia, ale jego kolejne słowa były już mocno absurdalne. Holender miał bowiem do nich pretensje, że... dawali z siebie wszystko! Czy on aby na pewno nie stracił kontaktu z rzeczywistością? Na koniec dostało się też oczywiście sędziemu, ale to chyba nikogo nie dziwi, bo obwinianie arbitrów jest w dzisiejszych czasach najłatwiejszym sposobem zrzucenia winy za słaby wynik.

Arsene Wenger: Krystian Bielik na razie nie będzie grał

- Boisko nie było w najlepszym stanie, co może wpłynąć na poziom twojej gry. Rywal zawsze da z siebie więcej niż zwykle, a obrona jest przecież łatwiejsza niż atakowanie. Następnie widzieliście sędziego, zawsze jest tak samo. Prowadziłem różne drużyny w różnych klubach, ale takie mecze są zawsze identyczne - powiedział van Gaal.

- Szkoda, że musieliśmy czekać na to do drugiej połowy, ale później byłem zadowolony z piłkarzy. Muszę też oddać szacunek rywalom. Cambridge United zagrało bardzo dobrze, byli dobrze zorganizowani. Walczyli do końca. Dalej jesteśmy w grze i to jest najważniejsze - dodał jeszcze chwilę później szkoleniowiec Manchesteru.

Wynik 0:0 w pierwszym meczu jest klęską dla "Czerwonych Diabłów", ale ogromnym sukcesem dla Cambridge. Pomijając fakt, że wyjazd na Old Trafford dla wielu z tych piłkarzy to zapewne spełnienie marzeń, to rewanż w "Manchesterze wiąże się z dużym zastrzykiem gotówki. A pieniądze dla klubów z niższych lig zawsze są bardzo ważne, bo znacznie ułatwiają funkcjonowanie.

W drugim spotkaniu podopieczni van Gaala nie pozostawią zapewne wątpliwości kto jest lepszy, na własnym stadionie pokonają Cambridge i zakończą przygodę tego klubu z Pucharem Anglii. Chyba, że przeciwko "Czerwonym Diabłom" znów będzie murawa, sędzia i - o zgrozo - rywale.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze