Przed meczem znowu zaskoczył Louis Van Gaal. Holendra nie rozumie już chyba nikt. Tym razem były selekcjoner "Pomarańczowych" oznajmił, że... Arsenal Londyn jest lepszy od Chelsea.
Wzruszające chwile na Anfield! Steven Gerrard pożegnał się z fanami Liverpoolu!
- Mają lepszy zespół, ale z jakiegoś powodu nie potrafią wykorzystać swojego potencjału - zaczął swój wywód szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów". Chelsea jest lepsza tylko dzięki doświadczeniu takich piłkarzy jak John Terry czy Gary Cahill.
Później Van Gaal poszedł jeszcze dalej. Tyle że nie zajmował się już rywalami, tylko swoją ekipą. Czwartą w Premier League, która przez większość część sezonu nawet nie marzyła o tytule, ale w ogóle o powrocie do upragnionej Ligi Mistrzów: - Między nami, a Arsenalem i Chelsea nie ma dużej różnicy. Chodzi tylko o umiejętność wygrywania spotkań.
Zawsze nam się wydawało, że właśnie o to chodzi w futbolu, ale... jakże się myliliśmy!
A kto wygra starcie niedzielne? Faworytem jest właśnie Manchester United. Tyle że "Czerwone Diabły" mają potężne problemy kadrowe. Na Old Trafford nie zagrają: Michael Carrick, Luke Shaw oraz... Wayne Rooney. Pod nieobecność Anglika, rolę lidera zespołu przejmie więc prawdopodobnie Angel Di Maria, który spróbuje odblokować - przeżywającego bodaj największy kryzys w karierze - Robina Van Persie.
W Arsenalu takich problemów nie ma. Po kontuzji do pełni formy wciąż nie wrócił tylko Danny Welbeck, ale "Kanonierów" urządza w weekend nawet remis. Nad Manchester mają dwa punkty przewagi, ale dodatkowo jeden mecz zaległy.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail