Miliony za Hughes'a

2008-06-03 14:04

Powoli rozkręca się trenerska karuzela w Premiership. Niespodziewanie, najbardziej rozchwytywanym trenerem póki co jest Mark Hughes (45 l.).

Walijczyk znalazł się na liście życzeń Chelsea - która szuka następcy Avrama Granta, oraz Manchesteru City, gdzie pracę stracił Sven-Goran Eriksson. Bliżej zatrudnienia trenera Blackburn są „The Citizens”, którzy już są z nim po słowie. Jednak w obecnym klubie Hughesa chcą skorzystać z okazji i za nie zamierzają oddać trenera za dramo. Tak więc jeśli właściciel Manchesteru City - Thaksin Shinawatra chce mieć u siebie Waliczyka, musi płacić i to słono. Cena „wywoławcza” to 5 mln funtów (ok. 6,3 mln euro). Niewykluczone zatem, że aby wyprzedzić Chelsea w tym wyścigu, sięgnie głęboko do kieszeni.
Tymczasem w Blackburn są już gotowi na ewentualne odejście Hughes'a. Nowym szkoleniowcem Rovers ma zostać Sam Allardyce (53 l.), który jest bezrobotny po tym jak w styczniu wyleciał z Newcastle.

Najnowsze