Negelsmann, Ancelotti, Allegri - kto następcą Arsene Wengera w Arsenalu?

Wenger to legenda. Jego nie da się zastąpić. Francuz w Londynie zrobił rewolucję. Gdy trafił do Arsenalu, to była najnudniejsza drużyna na Wyspach Brytyjskich. "Boring, boring Arsenal" przeczytać można było w angielskiej prasie. Zmienił wszystko. Zbudował zespół, który przez lata rywalizował z Manchesterem United i zdobywał kolejne tytuły mistrza Anglii. Thierry Henry, Robert Pires, Patrick Vieira. Znajdzie się wielu, którzy z pamięci, nawet dziś, po 15 latach, wymienią pełną jedenastkę słynnych "Invincibles'.

Ostatnie lata były jednak trudne. Arsenal stracił kontakt z czołówką Premier League. Następca Arsene Wengera zadanie będzie miał więc trudne. Poprawić dzieło, które otarło się w swoim czasie o doskonałość. Plotek nie brakuje. Jak nazwisk. Cała europejska czołówka trenerska chce wziąć Arsenal.

Niemcy donoszą, że Kanonierzy kontaktowali się już z Julianem Nagelsmannem. 30-latek to trener 1899 Hoffenheim. Niemiecka perełka. Młody, zdolny, wykształcony. Jego nazwisko pojawiało się też przy okazji zmiany na ławce trenerskiej Bayernu Monachium. "Bild" uważa, że jeśli londyńczykom nie uda się przekonać Nagelsmanna, mogą odezwać się do Luciena Favre'a, obecnie trenera OGC Nice, wymienianego również w roli nowego trenera Borussii Dortmund albo do Thomasa Tuchela, który odmówił Bawarczykom, a wymienia się go jako faworyta do przejęcia Paris Saint-Germain.

Oficjalnie nie odmówił też Carlo Ancelotti, były trener Milanu, Realu Madryt czy Bayernu Monachium. Włoch ma nad konkurentami sporą przewagę. Pracował już na Wyspach Brytyjskich, zdobył mistrzostwo Anglii w Chelsea. Ostatnio był jednak bezrobotny, inaczej niż Maximiliano Allegri, trener Juventusu, który po latach sukcesów ze Starą Damą chciałby zmienić otoczenie.

Angielska prasa to królowie plotek i ploteczek. Kandydaci są więc różni. Pojawiło się już nazwisko Joachima Loewa, selekcjonera reprezentacji Niemiec, znalazł się Brendan Rodgers, Mikel Arteta, a także Patrick Vieira. Ten ostatni to ciekawa kandydatura. Francuz przez lata pracował z Wengerem, po skończeniu kariery był już trenerem rezerw Manchesteru City, a teraz podjął się pracy w Nowym Jorku. Nie ma doświadczenia, ale może zapewnić ciągłość pewnej myśli, którą zaszczepił w Londynie Wenger.

Kto zostanie nowym trenerem Arsenalu?