Jan Bednarek

i

Autor: East News Jan Bednarek

Ogromne OSZUSTWO w ważnym meczu?! Polak stał się OFIARĄ. To nagranie obiegło świat

2021-02-03 9:39

Jan Bednarek nie będzie dobrze wspominał swojego ostatniego ligowego spotkania, w którym jego Southampton zmierzyło się na wyjeździe z Manchesterem United. Ekipa polskiego obrońcy opuściła Old Trafford po porażce aż 9:0. Sam Bednarek nie zaliczy tego meczu do udanych również z innych powodów. Najpierw zaliczył trafienie samobójcze, a później sprokurował rzut karny i otrzymał czerwoną kartkę. Bednarek nie mógł jednak pogodzić się z tą decyzją i tłumaczył, że nie faulował Anthony'ego Martiala.

Powiedzieć, że wczorajszy występ Southampton na Old Trafford nie był udany, to jakby nie powiedzieć nic. Ekipa "Świętych", z Janem Bednarkiem w składzie przegrała swój ostatni ligowy mecz aż 9:0, będąc jedynie tłem dla Manchesteru United. Problemy podopiecznych trenera Ralpha Husenguttla zaczęły się już w 2. minucie, gdy czerwoną kartkę obejrzał Alexandre Jankewitz. Jak się później okazało, nie był to jedyny czerwony kartonik dla piłkarza Southampton, bo na kilku minut przed końcem meczu z boiska wyleciał także Jan Bednarek. Wcześniej jednak Polak podwyższył jeszcze prowadzenie "Czerwonych Diabłów" kierując piłkę do własnej bramki. Późniejszy faul Polaka na Anthonym Martialu w polu karnym skutkował nie tylko opuszczeniem boiska, ale również rzutem karnym dla rywali. Bednarek nie mógł jednak pogodzić się z decyzją arbitra i tłumaczył po drodze do szatni, że nie faulował swojego rywala. 

CZYTAJ TAKŻE: Żona Kubackiego pokazała KRÓLEWSKI wózek córki. Dawid z dumą wozi w nim Zuzannę, kosztowne cacko

Sousa ODWAŻNIE o Lewandowskim. Co za słowa! | Futbologia

Polak niemal natychmiast po obejrzeniu czerwonej kartki załamywał ręce, nie mogąc pogodzić się z decyzją arbitra spotkania, Mike'a Deana. Zanim zniknął w korytarzach Old Trafford, kamery były w stanie uchwycić jeszcze ostatnie słowa Bednarka. - To nie był faul! Martial stwierdził, że to nie był faul - wyznał defensor "Świętych". Jego tłumaczenia nie zmieniły jednak decyzji sędziego. 

Sprawdź: SZOK! Nadchodzą wielkie ZMIANY w życiu Szczęsnego? Takich informacji się nie spodziewano, zaskoczenie

Sonda
Premier League czy Ekstraklasa?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze