Dochodzenie w sprawie Manchesteru City prowadziły władze samej Premier League, najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Okazuje się że drużyna, która zdominowała angielskie rozgrywki w ostatnich latach, miała dokonać szeregu naruszeń oraz złamać prawo! – Premier League potwierdza, że poinformowała specjalnie powołaną komisję o szeregu możliwych naruszeń reguł przez klub piłkarski Manchester City – czytamy w oświadczeniu ligi. Sprawa dotyczy lat 2009-2018 i w tym czasie „Obywatele” mieli dopuścić się ponad 100 naruszeń m.in. finansowego fair play! Za to czekać mogą ich bardzo surowe kary.
Ogromne problemy Manchesteru City. Drakońskie kary wiszą w powietrzu
„Obywatele”, którzy wciąż starają się gonić Arsenal w tym sezonie Premier League, mieli przedstawiać niepełne lub nieprawdziwe informacje na temat wszelkich rozliczeń – przychodów, umów sponsorskich czy rozliczeń z piłkarzami i trenerami. Premier League oskarża klub także o to, że... nie współpracował w trakcie śledztwa. Zasady finansowego fair play City miało naruszać w sezonach 2013/2014 i 2018/2019, a w obu klub ten zdobywał mistrzostwo.
Co za to wszystko może czekać klub z Manchesteru? Media z Wielkiej Brytanii sugerują to, co spotkało Juventus, czyli odjęcie punktów. Póki co nie można jednak wykluczyć także tego, że City zostanie... pozbawione wspomnianych tytułów. Prace komisji, która wyda ostateczny wyrok, mają być niejawne.