Francuski obrońca zdecydował się opuścić zespół z Parc de Princes po tym, jak do Paryża (za 35 milionów euro) trafił Marquinhos z AS Romy. Biorąc pod uwagę ten transfer oraz obecność w kadrze mistrzów Francji Thiago Silvy, Mamadou Sakho nie mógł liczyć w ekipie PSG na regularne występy w pierwszym składzie.
>>> Arsenal Londyn królem ostatniego dnia okna transferowego?
Z ofertą za Francuza przyszedł Liverpool, który niespodziewanie zaliczył świetny start w nowym sezonie Premier League. Gracze z Anfield Road w pierwszych trzech meczach sięgnęli po komplet punktów. Na szczególną uwagę zasługuje ich ostatnie zwycięstwo. Steven Gerrard i spółka okazali się lepsi od Manchesteru United (1:0).
Oprócz transferu Mamadou Sakho, Liverpool potwierdził także zakontraktowanie Tiago Iloriego ze Sportingu Lizbona.