Bartosz Kapustka wciąż czeka na oficjalny debiut w pierwszej drużynie Leicester City i wygląda na to, że prędko ta sytuacja się nie zmieni. Nawet nie może liczyć na wejście z ławki rezerwowych, gdyż tylko dwukrotnie w tym sezonie znalazł się na liście zmienników. Kapustka rozegrał jedynie kilka spotkań w drużynie Leicester City do lat 23. Claudio Ranieri przyznał, że specjalnie daje Polakowi więcej czasu na aklimatyzację, bo na ten moment nie rozumie wszystkich aspektów gry w Anglii, podobnie jak inny letni transfer "Lisów" - Ahmed Musa.
- Kapustka jest bardzo podobny do Musy. Obaj są szybcy i silni, ale muszą zrozumieć Premier League. Tutaj każdy mecz jest piekielnie ciężki, przede wszystkim pod względem fizycznym. Chcę, aby mieli więcej skuteczności w odbiorach i w grze w powietrzu. Jestem pewien, że przed nimi wielka przyszłość - mówił na konferencji prasowej Ranieri.
Włoch dodał także, że ma spory dylemat z Kapustką, który rewelacyjnie prezentuje się na treningach. - Czy zagra w najbliższym czasie? Nie, ale coraz trudniej jest mi go odsyłać do drużyny młodzieżowej, bo z każdą sesją treningowy jest lepszy, lepszy i jeszcze raz lepszy - komplementował byłego piłkarza Cracovii Ranieri.