- Gra o mistrzostwo się jeszcze nie zakończyła, chociaż Barca ma teraz wszystko w swoich rękach, ma już więc tytuł prawie w kieszeni - stwierdził Raul. - A do tego jeszcze dwa inne tytuły w zasięgu ręki. Jeśli od dziesięciu miesięcy trzymają tak wysoki poziom, to o czymś to świadczy. Są na dobrej drodze do zapisania się na kartach historii piłki. My spróbujemy po prostu skończyć sezon na najlepszym możliwym miejscu.
- Walczyliśmy przez cały sezon, ale tego dnia naprzeciwko nas stanął po prostu lepszy zespół. Przyznam, że nie można przejść obojętnie wobec faktu, że przegrało się w taki sposób, tak łatwo, że przeciwnik mógł w spotkaniu z nami po prostu cieszyć się grą - westchnął Raul.
Dzięki wygranej piłkarze Barcelony zwiększyli przewagę nad Realem do
siedmiu punktów i pewnie zmierzają po mistrzostwo Hiszpanii.
Gran Derbi miały też polski akcent. Z ławki rezerwowych Realu spotkanie obserwował Jerzy Dudek.
***
Real Madryt - FC Barcelona 2:6 (1:3)
1:0 Higuain 14. min
1:1 Henry 18. min
1:2 Puyol 20. min
1:3 Messi 36. min
2:3 Sergio Ramos 56. min
2:4 Henry 58. min
2:5 Messi 75. min
2:6 Pique 83. min
Żółte kartki: Sergio Ramos, Marcelo, Van der Vaart, Javi Garcia (Real) oraz Abidal, Puyol (Barcelona)
Sędziował: Alberto Undiano Mallenco
Real: Casillas - Sergio Ramos (72. Van der Vaart), Metzelder,
Cannavaro, Heinze - Robben (79. Javi Garcia), Gago, Diarra, Marcelo
(59. Huntelaar) - Higuain, Raul
Barcelona: Valdes - Daniel Alves, Puyol, Pique, Abidal - Yaya Toure
(85. Sergi Busquets), Xavi, Iniesta (85. Krkić) - Messi, Eto'o, Henry
(61. Keita)