Rooney i szantażyści

2011-02-23 8:41

Przez kilka dni Wayne Rooney i jego żona Colleen dostawali listy: zapłaćcie, albo zdjęcie waszego synka trafi do internetu. Policja ujęła szantażystów.

Wszystko zaczęło się od tego, że Rooney po urodzeniu sie potomka nie zgodzil sie na publikowanie jego zdjęć. Zdjęcia zrobiła jednak dla potrzeb rodzinnych Colleen, a potem położyła aparat, odwróciła się na chwilę i...już go nie było. Aparat wart był parę funtów, zawarte w nim zdjęcia - przynajmniej dla brytyjskiej prasy, ale i dla samego Rooneya - grube ich tysiące. Przestępcy próbowali to wykorzystać.

Wpadli, bo byli amatorami i policja szybko ich namierzyła, to dwaj mężczyźni i kobieta.

Najnowsze