Egipt z Izraelem od wielu lat nie darzą się sympatią, po II wojnie światowej wiele razy dochodziło do konfliktów między oboma państwami. Teraz zanosi na podobny, jednak tylko na stopie piłkarskiej. Liverpool chce bowiem sprowadzić napastnika Red Bull Salzburg, Izraelczyka Munisa Dabbura. Egipcjanin na wieść o planach działaczy "The Reds" powiedział, że odejdzie z klubu.
Byłaby to ogromna strata dla liverpoolskiej jedenastki. Bowiem Salah po wyleczeniu kontuzji barku jest w bardzo dobrej formie. Egipcjanin strzelił w tym sezonie 12 goli i miał też 7 asyst Dzięki takiej grze Liverpool uciekł rywalom i ma już 7 punktów przewagi nad Manchesterem City.
Salah już raz okazał brak szacunku wobec Izraelczyków. Gdy jego ówczesna drużyna FC Basel zagrała z Maccabi Tel Awiw, Salah podczas powitania nie podał ręki rywalom. W tym czasie reprezentant Egiptu wiązał buty.
Aż trudno sobie wyobrazić, kiedy w jednej szatni przed treningiem, czy meczem przebywaliby Salah i Dabbur. Szefowie FC Liverpool na pewno dokładnie przemyślą swoje transferowe plany.