Kursy TOTALbet: Newcastle United – Arsenal FC
Odkąd Newcastle United zostało kupione przez saudyjski fundusz inwestycyjny, klub z Tyneside przeszedł niesamowitą metamorfozę. Co ciekawe, nowi właściciele nie mieli zamiaru podążać drogą Paris Saint-Germain i sprowadzać wielkich gwiazd światowego futbolu. Przeciwnie, do klubu trafiają piłkarze rozwojowi, „na dorobku”, a misję wzniesienia Srok na wyższy poziom powierzono – dość nieoczekiwanie – Eddiemu Howe’owi. Angielski menedżer jak na razie znakomicie wywiązuje się ze swojej roli, w swoim pierwszym pełnym sezonie wywalczając awans do Ligi Mistrzów. Trzeba natomiast przyznać, że jak do tej pory godzenie występów pucharowych z meczami ligowymi nie idzie zespołowi zbyt dobrze. Ekipa z Północnego Londynu na półmetku fazy grupowej LM ma w dorobku 4 pkt i wciąż liczy się w walce o awans, zdecydowanie gorzej wygląda natomiast sytuacja w Premier League. Zespół dowodzony przez 45-latka w 10 dotychczasowych meczach ligi angielskiej zgromadził 17 punktów, co daje mu obecnie szóste miejsce, ze stratą aż 9 „oczek” do prowadzącego Tottenhamu. Jeśli zatem Newcastle marzy o powtórzeniu wyniku z zeszłego sezonu, konieczne jest zdecydowanie lepsze punktowanie. Kolejna okazja nadarza się już w najbliższą sobotę, choć będzie to zadanie niezwykle trudne, przeciwnikiem Srok będzie bowiem Arsenal. Zdaniem TOTALbet piłkarze z Tyneside mają szansę zgarnąć w tym pojedynku pełną pulę, ale nieznacznym faworytem pozostają goście z Londynu.
Nie można natomiast dziwić się takim przewidywaniom, Arsenal w bieżących rozgrywkach punktuje bowiem bardzo, bardzo solidnie. Zespół prowadzony przez Mikela Artetę wciąż jest bowiem niepokonany w rozgrywkach Premier League, notując w dotychczasowych meczach 7 zwycięstw i 3 remisy. Ogólny bilans – 24 pkt – daje mu obecnie pozycję wicelidera, jedynie za plecami lokalnego rywala – Tottenhamu. Trzeba także podkreślić znakomitą postawę Kanonierów w meczach wyjazdowych, gdzie punkty stracili jedynie na Stamford Bridge, przeciwko Chelsea (2:2). Nieco gorzej było jednak w Lidze Mistrzów, gdzie lepsi przed własną publicznością okazali się zawodnicy RC Lens z Przemysławem Frankowskim w składzie. Wicemistrzowie Francji sensacyjnie wygrali wówczas 2:1, a podobny plan na sobotni wieczór mają zapewne także gracze Newcastle United. Czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy? Zdaniem TOTALbet – tak, choć mimo wszystko nieznacznym faworytem pozostaje Arsenal. Legalny polski bukmacher za każdą złotówkę postawioną na wygraną gospodarzy płaci bowiem 2.87 zł, analogiczny zarobek w przypadku zwycięstwa Artety i jego podopiecznych wynosi z kolei 2.55 zł.
Wybrane kursy TOTALbet
- Wynik meczu:
Newcastle – 2.87 remis – 3.45 Arsenal – 2.55
- Podwójna szansa:
1X – 1.60 12 – 1.33 X2 – 1.43
- Newcastle strzeli gola:
tak – 1.31 nie – 3.27
- Arsenal strzeli gola:
tak – 1.28 nie – 3.50
- Strzelec gola:
Callum Wilson (Newcastle) – 2.66
Eddie Nketiah (Arsenal) – 3.35
Bukayo Saka (Arsenal) – 3.85
Gabriel Martinelli (Arsenal) – 3.90
Anthony Gordon (Newcastle) – 3.95
Leandro Trossard (Arsenal) – 4.25
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.