W sobotę jako pierwsi na murawę wybiegli piłkarze Liverpoolu i Stoke City. Gracze z Anfield Road, dzięki trafieniu Daniela Sturridge'a, pokonali rywali 1:0. Trzy punkty drużynie Brendana Rodgersa uratował w końcówce Simon Mignolet, który obronił rzut karny.
>>> Rusza hiszpańska La Liga, Cristiano Ronaldo sprawdzi Perquisa
W jednym z najciekawszych spotkań 1. kolejki Premier League Arsenal Londyn przegrał u siebie z Aston Villą 1:3. Mecz rozpoczął się zgodnie z planem Arsene'a Wengera. Już w 6. minucie prowadzenie "Kanonierom" zapewnił Olivier Giroud. Gdy wydawało się, że piłkarze z Emirates Stadium pójdą za ciosem i zdobędą kolejną bramkę, do głosu zaczęli dochodzić goście.
W 22. minucie arbiter podyktował rzut karny po faulu Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz obronił jedenastkę, jednak wobec dobitki Christiana Benteke był bezradny. W drugiej połowie ten sam zawodnik dołożył jeszcze jedno trafienie, a wynik meczu ustalił Antonio Luna. Arsenal kończył mecz w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartkę obejrzał Laurent Kościelny.
>>> Carlo Ancelotti potwierdza, Fabio Ceontrao szuka nowego klubu
W przeciwieństwie do Arsen'a Wengera, rozgrywki dobrze zainaugurował David Moyes. Jego Manchester United 4:1 pokonał Swansea. Po dwa gole w tym meczu zdobyli Danny Welbeck i Robin Van Persie.
Wyniki sobotnich spotkań 1. kolejki Premier League:
Swansea - Manchester Utd 1 : 4
Arsenal - Aston Villa 1 : 3
Norwich - Everton 2: 2
Sunderland - Fulham 0 : 1
WBA - Southampton 0 : 1
West Ham - Cardiff 2 : 0
Liverpool - Stoke City 1 : 0