Według dziennikarza Steve Madeley’a prawnicy powołują się na niejasność zasad, kwestionując rzekome spóźnienie z przesłaniem dokumentów transferowych o ...21 sekund. Ich zdaniem czas nie został przekroczony i dokumenty dotarły na czas. Osoby z bardzo bliskiego otoczenia Grosickiego z którymi udało nam się porozmawiać potwierdziły, że zwłoka ze spóźnieniem jest mocno kontrowersyjna i nie powinna być decydująca w niepotwierdzeniu przejścia piłkarza z WBA do Nottingham. Również fakt, że WBA nie zgłosił piłkarza do rozgrywek, świadczy, że wyraził zgodę na transfer.
Robert Lewandowski ZŁY na kolegę? Wypomniał mu jedną sytuację [WIDEO]