Z pracą na White Hart Lane pożegnał się Tim Sherwood. 45-letni szkoleniowiec prowadził "Koguty" przez zaledwie pięć miesięcy. W połowie sezonu zastąpił w roli trenera Andre Villasa-Boasa.
Zobacz również: Feta na ulicach Manchesteru. Kibice oszaleli WIDEO
Przed tym sezonem klub z Londynu wydał ponad 100 milionów euro na transfery. Za grube pieniądze Tottenham zasilili m.in. Roberto Soldado z Valencii czy Erik Lamela z AS Romy.
Mimo licznych wzmocnień Spurs zajęli na koniec rozgrywek dopiero szóste miejsce w tabeli.
Już teraz spekuluje się, że miejsce Sherwooda zająć może David Moyes. Szkot przez ostatnie miesiące pracował w Manchesterze United. Na Old Trafford nie wytrwał jednak nawet do końca sezonu.