Chodzi o obrońcę Julesa Kounde występującego do tej pory w hiszpańskiej Sevilli. Kilka dni temu kataloński dziennik „Sport” informował o tym, że Barcelona złożyła Sevilli ofertę opiewającą łącznie na ok. na 60 mln euro. Dzisiaj kolejne wiarygodne źródło poinformowało, że sprawa jest przesądzona, i Barcelona zawarła ustnie porozumienie z 23-letnim Kounde. - Po długo trwającej sadze i oczekiwaniu na podpisanie umowy z Sevillą obowiązuje już umowa ustna. Kounde uzgodnił w miniony weekend warunki indywidualnego kontraktu z Barceloną - napisał na Twitterze włoski dziennikarz Fabrizio Romano. Zdaniem dziennikarza, podobnie jak w przypadku transferu Lewandowskiego, kluczowym czynnikiem był trener Barcy Xavi, który miał przekonać Kounde do Barcelony. Olbrzymie zainteresowanie środkowym obrońcą wykazywała Chelsea, ale wszystko wskazuje na to, że Barcelona wygrała z nią wyścig o 11-krotnego reprezentanta Francji.
Kounde zadebiutował w kadrze prowadzonej przez Didiera Deschampsa w czerwcu ubiegłego roku i praktycznie od razu stał się etatowym środkowym obrońcą. Swoją karierę zaczynał w Girondins Bordeaux, a do Sevilli trafił trzy lata temu za 25 mln euro.