- Chcę osiągnąć wiele sukcesów i wygrać dużo tytułów z Barceloną w 2012 roku. Moim marzeń jest zdobycie potrójnej korony, ale jeżeli miałbym wybierać to najbardziej chciałbym zwyciężyć w Lidze Mistrzów, a potem w La Liga - napisał Fabregas na swoim profilu na Twitterze.
Przeczytaj koniecznie: Peter Crouch okradziony na 100 tysięcy funtów
- Ligi Mistrzów najbardziej pożądam, bo ona daje specjalne uczucie i jest najbardziej ceniony przez wszystkich piłkarzy - dodał Fabregas.
Cesc Fabregas: Najbardziej to chciałbym wygrać Ligę Mistrzów - SONDA
Opuszczając Arsenal Londyn - Cesc Fabgeras narzekał, że to klub w którym ma wszystko oprócz trofeów. Hiszpan wybrał BarcelonĘ i chyba lepiej nie mógł trafić. Teraz mówiąc o planach na 2012 rok twierdzi, że bardziej niż na lidze hiszpańskiej zależy mu na triumfie w Lidze Mistrzów.