Jak informuje hiszpańska "Marca", szefostwo klubu z Camp Nou wciąż wierzy w Gerardo Martino. Mimo że pod jego wodzą Barcelona zalicza jeden z najgorszych sezonów od lat, Argentyńczyk ma wypełnić - obowiązujący do końca czerwca 2015 roku - kontrakt.
Zobacz również: Cristiano Ronaldo obok Obamy, Putina czy Beyonce
Latem tego roku "Duma Katalonii" ma oddać do dyspozycji Argentyńczyka pokaźną sumę pieniędzy na transfery. Sam trener będzie mógł także dobrać sztab szkoleniowy według własnych preferencji.
Już teraz mówi się, że na celowniku Barcelony znaleźli sie tacy gracze jak David Luiz, Mats Hummels czy Marco Reus. Z klubem pożegnać mają się za to Victor Valdes, Carles Puyol czy Daniel Alves.