Gerard Pique

i

Autor: Newsflare/Tarbouriech Roseline via AP Gerard Pique w barwach FC Barcelona

Gwiazdor Barcelony jeździ na treningi rowerem za... ponad 40 tysięcy złotych

2018-09-05 11:23

Gerard Pique, gwiazdor FC Barcelona, nie ma ostatnio najlepszej passy. Kilka dni temu Hiszpan został zatrzymany przez policję podczas jazdy samochodem bez ważnego prawa jazdy. Wobec problemów z prawem na treningi "Dumy Katalonii" dojeżdża teraz... rowerem. Który może osiągać prędkość ponad 70 km/h i kosztuje ok. 40 tysięcy złotych!

Pod koniec sierpnia Gerard Pique został zatrzymany przez policję podczas prowadzenia samochodu bez ważnego prawa jazdy. Okazało się, że Hiszpan przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych, jakie może mieć na koncie kierowca, ale specjalnie się tym nie przejął i dalej podróżował autem. 

Funkcjonariusze po sprawdzeniu piłkarza skierowali sprawę do ekspresowego rozpatrzenia przez sąd. Teraz zawodnikowi grozi od trzech do sześciu miesięcy pozbawienia wolności! Najprawdopodobniej skończy się jedynie na karze finansowej, która jednak będzie gigantyczna, bo ma wynieść nawet 288 tysięcy euro! Możliwe też, że zamiast tego Pique zostanie skazany na kilkadziesiąt dni prac społecznych. Właśnie takie kary stosuje się zwykle wobec znanych osób.

By nie ryzykować dalszych kłopotów obrońca Barcelony zostawił samochód w garażu i na treningi "Dumy Katalonii" dojeżdża rowerem. Ale nie takim zwykłym, bo elektrycznym. Który rozwija prędkość nawet ponad 70 km/h! A do tego kosztuje małą fortunę. Zdaniem "The Sun" koszt takiego sprzętu to ok. 9 tys. funtów, czyli ponad 40 tys. złotych! Ale kto bogatemu zabroni?

Problem polega jednak na tym, że paradoksalnie jazda akurat takim rowerem może oznaczać kolejne kłopoty dla piłkarza. Okazuje się bowiem, że na prowadzenie takiej maszyny też potrzeba prawa jazdy! A to ze względu na prędkość, jaką może rozwinąć. Ciekawe, czy sam Pique o tym wie...

Najnowsze