Lionel Messi i Cristiano Ronaldo sprawiali, że to dla nich wielu kibiców śledziło La Liga. Teraz, gdy CR7 przeszedł do Juventusu Turyn, zainteresowanie hiszpańską Primera Division może nieco spaść. Tym bardziej, że bezpośrednich pojedynków dwóch współczesnych wybitnych postaci futbolu będzie zdecydowanie mniej. W zasadzie jedynymi rozgrywkami, w których los może skojarzyć FC Barcelona ze "Starą Damą" jest Liga Mistrzów. Choć o transferze Portugalczyka mówiło się dużo, to Messi jest zaskoczony jego ostateczną decyzją, o czym opowiedział na antenie stacji Radio Catalunya.
- Jego decyzja mnie zaskoczyła. Nie wyobrażałem go sobie poza Madrytem, a tym bardziej w Juventusie. Jest wiele zespołów, które chciałyby mieć go w drużynie - stwierdził Argentyńczyk. Jednocześnie Messi wbił małą szpilkę "Królewskim" - Real Madryt jest jednym z najlepszych klubów na świecie, z bardzo dobrym składem, ale to oczywiste, że brak Ronaldo uczynił ich nieco słabszymi - podsumował zawodnik "Dumy Katalonii".
Co ciekawe, według Lionela Messiego, na jednego z głównych faworytów do wygrania Ligi Mistrzów, dzięki sprowadzeniu Portugalczyka, wyrósł mistrz Włoch. - Ten transfer uczynił Juventus klarownym faworytem do wygrania najważniejszego trofeum w Europie - skomentowała argentyńska gwiazda z Camp Nou.