Mszę w barcelońskiej katedrze odprawił arcybiskup Lluis Martinez Sistach. W uroczystościach żałobnych wzięło udział 1500 osób. W pierwszym rzędzie siedzieli między innymi Valdez, Puyol, Xavi i Iniesta. Tuż za nimi trenera opłakiwał Messi.
Uroczystość zakończyła się emocjonalnymi przemowami dzieci zmarłego szkoleniowca - córki Carloty (19 l.) i syna Adrii (15 l.).
- Byłeś naszym bohaterem, naszym wzorem do naśladowania - mówiła Carlota, zalewając się łzami.
- Dla wszystkich byłeś wzorem jako piłkarz, trener i człowiek - wtórował siostrze Adria, który jest piłkarzem juniorskiej drużyny Barcelony.