Robert Lewandowski

i

Autor: PAU BARRENA/AFP/East News

LaLiga

Jakie są powody kryzysu Roberta Lewandowskiego? Były napastnik kadry zwraca uwagę na jedną rzecz

2023-04-26 13:13

Już dziś Robert Lewandowski może zatrzymać licznik liczący mu minuty bez gola dla Barcelony. Lider LaLiga zagra z Rayo Vallecano. – Lewandowski musi walczyć o drużynę, ale też musi zawalczyć o siebie – uważa Marcin Żewłakow, były napastnik reprezentacji Polski, obecnie ekspert TVP Sport.

Tak długiej serii bez gola nie miał od końcówki 2016 roku. Tamta trwała 384 minuty, tyle co… obecna. Lewy czeka na gola od 1 kwietnia i dubletu z Elche. Od jakiegoś czasu trwa debata o jego utraconej formie. – Myślę, że na Roberta mogą wpływać pewne rzeczy poza boiskiem. Czas po mundialu nie był łatwy, nie był skupiony wyłącznie na rzeczach boiskowych i takie obciążenie nie pomaga. W tle toczą się sprawy z Cezarym Kucharskim i to też może być obciążenie. Zbierając wszystko w całość, czyli wcześniej wymienione sprawy i wejście do nowego klubu… Choć Barca zmierza pewnie po mistrzostwo, to jest klubem, w którym musisz każdego dnia być trochę lepszy niż wczoraj – tłumaczy Marcin Żewłakow, były napastnik kadry, uczestnik MŚ 2002.

Brad Pitt, Beyonce i Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski dołączył do elity, wielka zmiana w karierze "Lewego"

Lewandowskiemu w końcówce sezonu może być łatwiej, bowiem do gry po kontuzji wrócił Pedri. Człowiek, który był na boisku, gdy Polak strzelił 14 z 17 ligowych goli. Ich współpraca, a także ze zdrowym Ousmanne Dembele, układała się świetnie. – Ludzie, z którymi teraz Robert grał w Barcelonie, to nie było teraz otoczenie stabilne. On, jako napastnik, nie zawsze może liczyć na pomoc. Lewandowski musi walczyć o drużynę, ale też musi zawalczyć o siebie. Widać było przez ostatnie 10 lat, że jeśli coś było przez moment nie tak na boisku, to Lewy potrzebował trzech meczów i wszystko co złe znikało. I to na najwyższym poziomie – analizuje Żewłakow.

Lewandowskiemu brakuje tylko minuty do jednego z najgorszych osiągnięć w karierze. Musi dziś strzelić, liczby są bezlitosne

W okresie wrzesień-październik 2016 Lewandowski czekał na gola w klubie (wtedy w Bayernie) jeszcze dłużej, bo 521 minut. Na duchu mogła go teraz podnieść okrągła rocznica, w poniedziałek minęło dziesięć lat od meczu BVB – Real Madryt 4:1. Po czterech golach strzelonym Hiszpanom o Lewandowskim usłyszał cały świat. Przez cały ten czas był nie do zdarcia. – Miał momenty w reprezentacji, gdzie zarzucano mu, że nie jest tym Robertem „klubowym”. Jestem pod wrażeniem, że trzeba było tyle czekać, żeby Robertowi móc liczyć mecze bez gola. Trochę to trwało. Mogliśmy mu wypominać dwie czy trzy kolejki i wracał do formy. Z Robertem było tak, że jeśli zażegnywał czas bez bramki, to potem miał serię. Tutaj mamy pierwszy moment, że coś jest bardzo nie tak. Widać, że Robert, mimo że gra w cudownym klubie, to trochę cierpi – zakończył „Żewłak”.

Barcelona i Juventus zagrożone! Kluby Lewandowskiego oraz Szczęsnego i Milika na celowniku UEFA, potężna kara czeka

PKO EKSTRAKLASA 24.04
Sonda
Czy Robert Lewandowski zostanie królem strzelców La Liga w sezonie 2022/23?
Najnowsze