Szczęsny związał się umową z Barceloną 2 października. Minęły ponad dwa miesiące, a dalej nie ma na koncie ani jednego meczu w barwach „Dumy Katalonii”.
Betis - Barcelona. Gdzie oglądać? Czy Wojciech Szczęsny zagra w Betis - Barcelona?
- Wojtek mentalnie musi być bardzo mocny, musi być cały czas przygotowany – mówi Dudek. - Wiadomo, że też to jest biznes. Oni też nie będą podcinać skrzydła Peni i budować Wojtka, którego za pół roku już może go nie być w Barcelonie, a Pena może być, czy jest jakąś nadzieją Barcelony. Jedyne, co mogę powiedzieć Wojtkowi, to że musi się uzbroić w cierpliwość i być gotowym. Jak już dostanie tą szansę musi być gotowy, żeby nie dać ludziom pola do krytyki, że wszedł do bramki i nie jest przygotowany – dodaje. Kto zdaniem Jerzego Dudka jest zatem lepszym bramkarzem? Szczęsny czy Pena?
- Doświadczenie Wojtek dużo większe. Myślę, że z tym doświadczeniem by sobie bez problemu poradził. A Pena to jest młodość, decyzyjność. On wewnątrz zespołu też pewnie ma wsparcie swoich ziomali. To też jest ważne. Na pewno jest to mądrze robione, a my musimy się też uzbroić w cierpliwość i czekać na ten debiut. Fajnie mieć dwóch Polaków w Barcelonie, a będzie jeszcze lepiej, jak zagrają w niej obaj. Najtrudniejsze w takim momencie jest to, kiedy przychodzisz do wielkiego klubu, masz za sobą wielką karierę i mecze takie jak El Classico, czy Ligi Mistrzów musisz obserwować z boku. A bardzo byś chciał na boisku – zaznacza Dudek.
Niewykluczone zatem, że pierwszą szansę Szczęsny otrzyma w którymś meczu Pucharu Króla.
- Może tak być. I mnie trafił się Puchar Króla w debiucie. Grałem wszystkie mecze w tych rozgrywkach. To też nie są łatwe mecze, bo to jest okazja do tego, żeby grali debiutanci. Ja pamiętam, kiedyś graliśmy taki mecz, gdzie Pellegrini wpuścił siedmiu czy ośmiu zawodników nowych, po kontuzjach, żeby się odbudowali na Alcorcon. Dostaliśmy bęcki 0:4, a ja i tak zostałem zawodnikiem meczu! Nikt do mnie nie miał pretensji – przypomina Dudek.