To już oficjalne! Wojciech Szczęsny został piłkarzem Barcelony, podpisując z katalońskim klubem roczny kontrakt. Zaledwie miesiąc temu Polak ogłosił zakończenie kariery, rozwiązując umowę z Juventusem Turyn, ale po kontuzji Marca-Andre ter Stegena dał się namówić do powrotu na boisko. W środę Szczęsny został wreszcie zaprezentowany jako nowy gracz Barcelony.
- Jest to moment bardzo dużej dumy - powiedział Wojciech Szczęsny w rozmowie z oficjalnym serwisem Barcelony. - Szczerze mówiąc, byłem już przygotowany na życie na emeryturze. Czułem się szczęśliwy po zakończeniu kariery, ale gdy zobaczyłem jak ludzie zaczęli mnie traktować w Barcelonie, poczułem dumę, że mogę być częścią tej ekscytującej rodziny. To wspaniała instytucja i wspaniały klub piłkarski, poczułem, że jest tu rodzinna atmosfera.
Wojciech Szczęsny zdradza kulisy przyjścia do Barcelony!
Od początku mówiło się, że to Robert Lewandowski odegrał kluczową rolę w tej całej historii. Wojciech Szczęsny właśnie to potwierdził.
- Robert Lewandowski był pierwszą osobą, która zadzwoniła do mnie, abym ocenił możliwość takiego ruchu. Byłem przecież na emeryturze. Na początku nie byłem przygotowany na nowe wyzwania zawodowe. Potem rozmawiałem z rodziną i przyjaciółmi i wszyscy powiedzieli mi, że byłoby błędem gdybym nie zaakceptował tej oferty. Robert odegrał bardzo ważną rolę, ponieważ jako pierwszy zaczął przekonywać mnie do tego pomysłu. To wyzwanie jest dla mnie ekscytujące. Podchodzę do tego z dużą energią i entuzjazmem. Jestem gotowy do ciężkiej pracy i podjęcia wyzwań stojących przed nami w tym sezonie. Widzę pasję fanów, bardzo miło było zobaczyć mecz na stadionie, zespół wydaje się interesujący - dodał Szczęsny.