W nocy z czwartku na piątek reprezentacja Argentyny zmierzy się z Brazylią. Wyjazdowe spotkanie będzie dla nich prawdziwym wyzwaniem. Na szczęście do składu wrócił Leo Messi, którego absencja wyraźnie zaszkodziła drużynie "Albicelestes". Podczas kontuzji kapitana zdobyli oni jedynie dwa punkty w trzech meczach i zajmują obecnie szóste miejsce w grupie. Na ratunek przychodzi nowy, wymuskany i kontrowersyjny Messi!
Zawodnik kilka miesięcy temu utlenił włosy i zapuścił rudą brodę. Całość wygląda co najmniej dziwnie i zaskakująco. Gdzie podział się ten skromny utalentowany chłopak, którego pokochały miliony?
Do swojego nowego wizerunku Messi dodał ostatnio tatuaż. Obejmuje on całą lewą noge od kolana w dół i z daleka wygląda jak nowe getry. Na ogromny tatuaż składa się skrzydło anioła, ręka, sztylet, kwiaty, piłka i numer "10". Całość naprawdę robi wrażenie!
Czym jeszcze zaskoczy nas Leo Messi?