Pod koniec zeszłego miesiąca zbiorniki wodne osiągały 18 proc. maksymalnej pojemności, a jeśli zapasy spadną o 2 proc. to Katalonia będzie miała problem. FC Barcelona już zareagowała w tej sprawie, zakazując zawodnikom kąpieli po treningach i meczach na terenach klubu. Lewy i inni prysznic będą mogli wziąć dopiero w domu. David Mascort, regionalny minister środowiska i klimatu, twierdzi, że zaoszczędzona woda pozwoli na użycie jej do potrzymania stanu boisk. Szefowie Blaugrnay podpisali już specjalne zobowiązania do oszczędzania wody i zamierzają włączyć się w kampanie edukacyjne promujące dbanie o środowisko.
Pobyt Lewandowskiego w polu karnym zawsze pachniał zagrożeniem bramki rywala, ale ostatnio jest z tym coraz trudniej. Lewy zaliczył w środę kiepski mecz Ligi Mistrzów z Antwerpią (2:3). Robert Lewandowski może zagrać w tym roku jeszcze w dwóch meczach ligowych. W tym sezonie strzelił w sumie 9 goli, dla fanów FCB to mało. Polak miał nawet odpuścić środowy mecz z mistrzami Belgii, ale jednak zagrał - i to aż 72 minuty. W tym czasie jednak był bezradny, nie oddał żadnego strzału na bramkę, wykonał tylko 15 podał i wygrał tylko jeden z pięciu pojedynków główkowych. Zmieniający go młodziutki Marc Guiu po chwili wpisał się na listę strzelców.
ZOBACZ: Największa perełka Warty Poznań odejdzie? "Będzie chciał szukać nowym wyzwań"