Rozmowy pomiędzy przedstawicielami zawodnika a klubem z Madrytu były owocne, a ich sfinalizowanie miało mieć miejsce po zatrudnieniu przez Real nowego szkoleniowca. Napastnik oczekiwał, że negocjacje z „Los Blancos” znajdą szczęśliwy finał jeszcze przed rozpoczęciem Pucharu Konfederacji, ale ani on, ani hiszpański klub nie spodziewali się, że okres trenerskiego bezkrólewia w stolicy trwać będzie blisko miesiąc - Carlo Ancelotti został oficjalnie ogłoszony trenerem „Królewskich” dopiero 25 czerwca.
Przeczytaj też: Ancelotti: Real to najbardziej prestiżowy klub na świecie!
Zniecierpliwiony Suarez zaczął poważnie przyglądać się innym ofertom, które zostały za niego złożone w biurach przy Anfield Road. Kluby proponują mu podobne warunki finansowe co Real, ale dla piłkarza o wiele bardziej liczy się aspekt sportowy niż pieniądze. Dlatego mimo wszystko Hiszpanie wciąż są na pole position w wyścigu po Urugwajczyka. Decydujący będzie w tej sprawie głos Ancelottiego. Jeśli Włoch da zielone światło na sprowadzenie Suareza, Florentino Perez przystąpi do transferowej ofensywy i postara sie jak najszybciej sfinalizować operację przenosin zawodnika na Estadio Santiago Bernabeu. Jeśli jednak Carlo przedstawi inne propozycje wzmocnienia siły ofensywnej swojej drużyny, atakujący z miasta Beatlesów będzie musiał o grze dla Realu zapomnieć.