FC Barcelona na kilka kolejek przed końcem sezonu zapewniła sobie triumf w LaLidze. Robertowi Lewandowskiego pozostała więc już tylko walka o tytuł króla strzelców hiszpańskiej ligi, a to osobiste trofeum ma już niemal w kieszeni – na dwie kolejki przed końcem Polak ma 5 goli przewagi nad Karimem Benzemą. Lewandowski nie ukrywa, że zdobycie tego tytułu jest dla niego ważne, choć oczywiście ważniejszym celem było sięgnięcie po kolejne trofeum klubowe. Tych w barwach Barcelony Polak ma już dwa – oprócz mistrzostwa już wcześniej podopiecznym Xaviego udało się sięgnąć po Superpuchar Hiszpanii. Teraz więcej na temat reakcji Lewandowskiego na te sukcesy powiedziała jego mama, Iwona Lewandowska.
Iwona Lewandowska wprost o reakcji Lewandowskiego: cieszył się jak dziecko
Robert Lewandowski już wcześniej podkreślał, że wygranie ligi hiszpańskiej już w pierwszym sezonie jego gry w Barcelonie to wielka rzecz dla niego. – Wielka duma i wielkie szczęście, nie tylko dlatego, że jest to 12 mistrzostwo w karierze, ale w pierwszym sezonie mistrzostwo LaLiga to naprawdę jest wielki wyczyn patrząc na to, jaki proces przechodziła Barcelona i przechodzimy cały czas, i jak ciężki czas był w ostatnich latach – mówił Lewandowski w rozmowie z Eleven Sports po meczu, w którym Barcelona zapewniła sobie mistrzostwo.
Na temat radości Lewandowskiego sporo do powiedzenia miała także jego mama. Na łamach WP SportoweFakty Iwona Lewandowska wyjawiła, że ten triumf znaczył dla polskiego napastnika bardzo wiele – Dawno Robert nie był w takiej ekstazie. (…) Później widziałam w mediach jego taniec radości. Rzeczywiście - w Niemczech od dłuższego czasu tak nie tańczył! Cieszył się z tego mistrzostwa jak dziecko! Zdałam sobie sprawę, jak bardzo jest szczęśliwy – czytamy. Mama Roberta Lewandowskiego przytoczyła także jego wypowiedź, gdy połączyli się telefonicznie podczas mistrzowskiej fety. – Mamo, w Monachium też było cudownie, ale tego się nie da się do niczego porównać! – powiedział wówczas Lewandowski. To tylko pokazuje, jak wiele znaczy ten triumf dla naszego najlepszego piłkarza.