Jeśli ktoś martwił się o formę strzelecką Roberta Lewandowskiego po debiutanckim występie w lidze hiszpańskiej, bardzo szybko dostał powody, aby jednak się nie martwić. Mecz z Rayo Vallecano zupełnie nie wyszedł Barcelonie, a mimo tego do Polaka można było mieć najmniejsze pretensje za brak zwycięstwa na Camp Nou. W niedzielę było już zdecydowanie lepiej.
Lewandowski zapisał się w historii. Niebywałe osiągnięcie
Choć Duma Katalonii przez większą część spotkania męczyła się nieco z Realem Sociedad, druga połowa była już koncertem w wykonaniu wicemistrzów Hiszpanii. Ale po pierwszej minucie rywalizacji wydawało się, że mecz będzie wyglądał nieco inaczej. Bo już w 44. sekundzie na listę strzelców wpisał się Lewandowski, zdobywając premierowe trafienie w La Liga.
Ale nie tylko w taki sposób reprezentant Polski zapisał się w historii futbolu. Do meczu z Realem Sociedad Lewandowski miał zanotowaną bramkę w każdej minucie spotkania oprócz pierwszej. Gdy w niedzielę piłka wpadła do siatki we wspomnianej 44. sekundzie, napastnik dołączył do Cristiano Ronaldo, Zlatana Ibrahimovicia i Luisa Suareza.
A więc jedynych piłkarzy, którzy bramki zdobywali w każdej z 90 minut spotkania. W dodatku był to najszybszy gol Lewandowskiego od Euro 2016 i trafienia przeciwko Portugalii. Wówczas bramka padła w setnej sekundzie spotkania. W niedzielę Polak dołożył jeszcze jedno trafienie i zanotował asystę przy golu Ansu Fatiego.