FC Barcelona w świetnym stylu zdobyła mistrzostwo Hiszpanii po czteroletniej przerwie. Już na cztery kolejki przed końcem sezonu wiadomo, że to podopieczni Xaviego odbiorą trofeum, a na ulicach Barcelony trwa świętowanie. Do zdobycia tytułu mocno przyczynił się Robert Lewandowski, który z 21 golami pewnie zmierza po koronę króla strzelców. W pierwszym sezonie w stolicy Katalonii kapitan reprezentacji Polski udowodnił, że jest prawdziwą maszyną do strzelania bramek, choć nie przełożyło się to na sukcesy drużyny na wszystkich frontach. Poza mistrzostwem, Barca wywalczyła Superpuchar Hiszpanii, ale w Pucharze Króla poniosła bolesną porażkę w półfinale z Realem Madryt. Jeszcze większą klęską okazał się występ w europejskich pucharach. Świeżo upieczeni mistrzowie Hiszpanii odpadli z Ligi Mistrzów już po fazie grupowej, a z Ligą Europy pożegnali się w 1/16 finału po porażce w dwumeczu z Manchesterem United. Mimo to, w dalszym ciągu bacznie przyglądają się wydarzeniom w Europie, o czym świadczy najnowszy wyciek ich wiadomości z prywatnej grupy na WhatsAppie.
Prywatna konwersacja Lewandowskiego wyszła na jaw. Wyciekły słowa z chatu z kolegami
Uwagę piłkarzy Barcelony przykuł środowy półfinał Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Realem Madryt. Zespół z Anglii zremisował w pierwszym meczu na wyjeździe 1:1 i w rewanżu przed własną publicznością musiał mocno postarać się o awans do finału. Ostatecznie "The Citizens” w znakomitym stylu wygrali 4:0, a ich popis zrobił ogromne wrażenie na Lewandowskim i jego kolegach. Do szczegółów dotarł dziennikarz gazety "AS", Javier Miguel.
"Co za manto!" – mieli pisać piłkarze Barcelony na whatsappowej grupce. Część z nich wprost mówiła, że dawno nie widziała tak przytłoczonego Realu, a dominacja Manchesteru City przypominała im mecz Superpucharu Hiszpanii, w którym wygrali z "Królewskimi” 3:1. "Jacy oni są dobrzy" – regularnie padało podczas oglądania hitu LM. Po ostatnim gwizdku piłkarze "Blaugrany” ruszyli z gratulacjami. Byli zawodnicy City – Eric Garcia i Ferran Torres – wysłali wiadomości byłym kolegom z szatni, a trenujący Barcę Xavi pogratulował swojemu byłemu trenerowi, Pepowi Guardioli. Mistrzostwo Barcelony na ulicach miasta świętowała m.in. znana aktorka filmów dla dorosłych, a "Lewy" jej pomachał: