Lewandowski okradziony z gola! Skandaliczna decyzja sędziów
Robert Lewandowski radzi sobie wyśmienicie w tym sezonie. We wszystkich rozgrywkach ma on 19 goli w 16 meczach, a w samej LaLidze ma 14 trafień w 12 spotkaniach. Wydawało się, że Polak trafił do siatki po raz 15 w meczu przeciwko Realowi Sociedad, kończącym 13. kolejkę ligi hiszpańskiej. W 13. minucie spotkania de Jong uderzał na bramkę rywala, ale piłka po drodze trafiła w Lewandowskiego. Futbolówka odbiła się jednak tak, że spadła pod nogi Polaka, który odwrócił się z nią w stronę bramki i umieścił ją w siatce. Po chwili sędzia pokazał, że 36-latek był na spalonym, ale wszystkie powtórki zdają się wskazywać coś kompletnie innego. Ostatecznie musieliśmy czekać aż 10 minut na animację z VAR, która jednak nie pokrywa się z rzeczywistością!
Na wszystkich powtórkach widać wyraźnie, że to stopa obrońcy jest bliżej bramki, niż Lewandowskiego. W sieci pojawiło się mnóstwo ujęć i porównań, na których widać, że to różowa podeszwa bura piłkarza Realu Sociedad jest bliżej bramki, a nie zielony but Lewandowskiego. To właśnie te kolory pozwalają bardzo dobrze dostrzec, co dokładnie wydarzyło się na boisku. W świetle tych ujęć animacja, na której rzekomo pokazany jest spalony Lewandowskiego, wprost wygląda na spreparowaną!