Suzy Cortez jest psychofanką Leo Messiego. Kobieta jakiś czas temu wytatuowała sobie nazwisko piłkarza, jego numer i herb Barcelony na... pupie! Zrobiła to, by wspomóc go w zdobyciu szóstej Złotej Piłki. Co więcej, wysyłała gwiazdorowi i jego żonie Antonelli bardzo prowokacyjne wiadomości.
Jakiej treści? Tego nie wiadomo, jednak wszystko wskazuje na to, że te nie podobały się ani gwiazdorowi, ani jego ukochanej. Jak informuje "The Sun", para zablokowała ją na Instagramie. Wściekłość Messiego nie przejęła jednak za bardzo Suzy Cortez, która postanowiła wykonać sobie kolejny tatuaż z argentyńskim piłkarzem.
Tym razem wizerunek "Atomowej Pchły" znalazł się tuż przy jej łonie! Brazylijka nie przejmuje się negatywnymi komentarzami. - Od kiedy miałam pierwszy tatuaż z herbem Barcelony, myślałam o zrobieniu sobie kolejnego, by uhonorować najlepszego zawodnika w historii - przyznała w rozmowie z brytyjskim tabloidem.
Popularność Suzy Cortez wybiła po zostaniu miss BumBum w 2019 roku! Fanka Leo Messiego rozpoczęła wówczas swoją międzynarodową karierę w modelingu. Obecnie na Instagramie śledzą ją ponad dwa miliony użytkowników, którzy pod każdym kolejnym wpisem zostawiają jej dziesiątki tysięcy polubień i komentarzy!
Polecany artykuł: