Barcelona jest na 1. miejscu w ligowej tabeli i ma 4 pkt przewagi nad Realem Madryt, ale przed nią jeszcze kilka bardzo ważnych i trudnych spotkań. Podopiecznych Luisa Enrique czeka między innymi wyjazd na spotkanie z Atletico Madryt lub potyczka na Camp Nou z rewelacyjną w tym sezonie Valencią. Jest więc gdzie stracić punkty, dlatego też na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan Leo Messi i spółka zrobią wszystko, by pokonać rywali.
Primera Division. Leo Messi NAWRZUCAŁ sędziemu: Ty s.....synu! [WIDEO]
Dla Argentyńczyka Sevilla jest jednym z ulubionych przeciwników. W meczach ligowych już 18-krotnie pokonywał bramkarza ekipy ze stolicy Andaluzji, a aż 6 z tych trafień miało miejsce właśnie na stadionie najbliższego rywala "Barcy". Tym razem o kolejne gole może być jednak bardzo trudno, bowiem ostatnio podopieczni Unaia Emery'ego bardzo dobrze radzą sobie na własnym terenie. Wystarczy powiedzieć, że na Ramon Sanchez Pizjuan nie przegrali od 31 meczów (26 zwycięstw i 5 remisów)!
Ponadto Sevilla wciąż może realnie myśleć o występach w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie. Do miejsca premiowanego grą w eliminacjach do Champions League tracą zaledwie punkt, dlatego też dobry wynik przeciwko Barcelonie może ich zbliżyć do tego celu. Z drugiej strony są też już raczej bezpieczni, jeżeli chodzi o grę w Lidze Europy. Przypomnijmy, że do tych rozgrywek wchodzą ekipy z miejsc 5. i 6., a drużyna z Andaluzji ma aż 16 pkt przewagi nad zajmującą 7. lokatę Malagą.
Zespół Emery'ego nie ma więc wiele do stracenia i z pewnością zrobi wszystko, by napsuć wiele krwi Barcelonie. Pomóc ma w tym Grzegorz Krychowiak, który prawdopodobnie wybiegnie w pierwszym składzie Sevilli. Jak zaprezentuje się na tle takich gwiazd jak Messi, Neymar czy Iniesta?
Mecz Sevilla - FC Barcelona rozpocznie się w sobotę 11 kwietnia o godz. 20:00. Transmisję śledzić można na antenie Canal+Family2. Sport.se.pl zaprasza na relację NA ŻYWO z tego spotkania!