To byłby największy transfer w historii futbolu. Zdaniem zagranicznej prasy, Leo Messi źle czuje się w Barcelonie i poważnie rozmyśla nad zmianą otoczenia.
Przeczytaj również: Gerardo Martino na wylocie. Kto nowym trenerem Barcelony?
Sam Argentyńczyk nie może dogadać się z klubem w sprawie nowego kontraktu. Jest ponoć także niezadowolony z transferu Neymara, który wyrasta na największą gwiazdę drużyny.
Wydaje się, że jedynym klubem, który byłby w stanie zakontraktować Messiego jest PSG. Paryżanie musieliby jednak zapłacić za jego transfer klauzulę odstępnego, która wynosi aż 250 milionów euro.
Myślicie, że taki transfer jest realny?