Victor Sanchez to postać znana na Półwyspie Iberyjskim. Jako piłkarz występował w takich klubach jak Real Madryt, Deportivo La Coruna, czy Panathinaikos Ateny. Karierę zakończył w wieku 32 lat. Niemal od razu rozpoczął pracę w charakterze trenera. Od 2010 do 2015 roku pracował jako asystent. Natomiast w roli pierwszego szkoleniowca zadebiutował w Deportivo.
Od połowy kwietnia ubiegłego roku pracuje natomiast w Maladze. Klub ten po spadku z Primera Division w sezonie 2017/18 próbuje walczyć o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii. W obecnych rozgrywkach ma na to marne szanse, bowiem Malaga z 23 punktami zajmuje dopiero 16. miejsce. W dodatku nad Sanchezem zebrały się czarne chmury.
Wszystko przez wideo, które trafiło do sieci. Na nagraniu widać intymne chwile szkoleniowca, który masturbuje się przed kamerką. Sanchez zareagował na upublicznienie wideo w zdecydowany sposób. - Udostępnianie lub rozpowszechnianie intymnych treści jakiejkolwiek osoby bez zgody za pośrednictwem mediów społecznościowych lub w inny sposób jest przestępstwem - napisał na Twitterze szkoleniowiec.
Reakcja włodarzy Malagi również była zdecydowana. Wiązało się to z tym, że na wideo trener ma na sobie klubową koszulkę, co ma godzić w dobre imię Malagi. - W odniesieniu do wydarzeń, które nie zostały jeszcze zweryfikowane, Malaga ze skutkiem natychmiastowym zawiesza Victora Sancheza del Amo w pełnieniu obowiązków do czasu przeprowadzenia całego dochodzenia - czytamy w komunikacie klubu.