Xavi wrócił do Barcelony i zaskakuje. Nie uwierzysz, skąd chce sprowadzić bramkostrzelnego napastnika!

Xavi przez 17 lat występował w barwach seniorskiej drużyny FC Barcelona. Związany był z nią jednak niemal od dziecka, bowiem to w jej szkółce uczył się grać, by w końcu, w wieku 18 lat, trafić o pierwszej drużyny i rozpocząć jedną z najpiękniejszych historii w „Dumie Katalonii”. Razem z Iniestą i Messim tworzył trio, które wspominać będzie się latami, dla wielu nie było i nie będzie lepszego środka pola w żadnej drużynie. Na koniec swojej przygody z futbolem jako piłkarza Xavi odszedł do katarskiego Al-Sadd, ale ta współpraca również nie była jednopoziomowa. Po odwieszeniu butów na kołek Xavi został trenerem tego zespołu i rozpoczął nowy rozdział w swoim piłkarskim życiu. Po dwóch latach jako szkoleniowca przyszła oferta, której nie mógł odrzucić – znajdująca się w tragicznej sytuacji FC Barcelona potrzebowała kogoś, kto rozumie jej filozofię i przywróci ducha drużyny, która dominowała w Europie jeszcze kilka lat temu. Dlatego też może zaskakiwać to, na kogo chce postawić Xavi w ataku tworzonej przez siebie drużyny. Chodzi o zawodnika występującego… we wspomnianym Al-Sadd.

Dani Alves zarobi w Barcelonie grosze. Jak on za to wyżyje? Ledwo wystarczy mu na bochenek chleba

Xavi szuka napastnika. Zaskakujący wybór legendarnego piłkarza

Nowy szkoleniowiec FC Barcelony wie, że nie może sobie pozwolić na takich zawodników, jakich by sobie wymarzył. Z pewnością w drużynie wciąż jest wiele jakości, jednak po odejściu Luisa Suareza na pozycji napastnika zrobiło się naprawdę źle. Sergio Aguero, który przyszedł latem, najpewniej zakończy karierę z powodu wady serca. Martin Braitwaithe wciąż zmaga się z kontuzjami, a Luuk de Jong nie wnosi praktycznie nic do gry drużyny. Z tego powodu trwają poszukiwania „9”, która podniesie jakość w ofensywie. Nieoczekiwanie Xavi chce sięgnąć po piłkarza, z którym do niedawna współpracował.

Baghdad Bounedjah to 29-letni Algierczyk, który do Al-Sadd trafił w grudniu 2015 roku – pół roku po tym, jak pojawił się tam Xavi. Zwraca on na siebie uwagę przede wszystkim tym, że w 153 meczach strzelił 159 goli i zanotował 44 asysty. W reprezentacji Algierii wystąpił on 50-krotnie i 22 razy wpisał się na listę strzelców. Wątpliwości budzi jednak fakt, że liga katarska z pewnością odstaje poziomem od wielu lig europejskich, a na pewno hiszpańskiej. 29-latek mógłby zderzyć się z poziomem, z którym wcześniej nie miał styczności i nie wiadomo, czy zdołałby chociaż część skuteczności przenieść na boiska LaLiga i Ligi Mistrzów.

Xavi ustawia zawodników FC Barcelony do pionu! Na pierwszy ogień poszedł Gerard Pique, zakazy sypały się jak z rękawa

Informację o tym, że Barcelona zainteresowana jest Bounedjahem, przekazał kataloński „Sport”. Za Algierczykiem, oprócz skuteczności i znajomości z Xavim, przemawia także cena. „Duma Katalonii” nie musiałaby przynajmniej sięgać głęboko do kieszeni, bowiem został on wyceniony przez portal Transfermarkt na 6 mln euro. Warto dodać jednak, że jego kontrakt wygasa dopiero w czerwcu 2024 roku, więc Al-Sadd może zażyczyć sobie więcej za swojego piłkarza.