Pierwotnie mówiło się o tym, ze nazwisko nowego trenera reprezentacji Polski mamy poznać do 19 stycznia, jednak im bliżej tej daty tym coraz bardziej jasne stawało się, że kibice Biało-czerwonych będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Jeszcze kilka dni temu wydawało się także, że murowanym faworytem do tego, aby ponownie objąć reprezentację Polski jest Adam Nawałka i oficjalny komunikat w tej sprawie jest tylko kwestią czasu. To również może być już przeszłość, bowiem jak nieoficjalnie dowiedział się "Super Express", prezes Cezary Kulesza chętniej widziałby na ławce trenerskiej Polaków innego szkoleniowca.
Nowy faworyt do objęcia reprezentacji Polski! Cezary Kulesza już nie stawia na Adama Nawałkę?
Po tym, jak Andrij Szewczenko został zwolniony z Genoi, którą prowadził w zaledwie w 11. meczach, oczy wielu fanów reprezentacji Polski zwróciły się właśnie w kierunku Ukraińca. Legendarny zawodnik odnosił swego czasu sukcesy z ukraińską kadrą i zdaniem wielu kibiców pasowałby on do drużyny Biało-czerwonych. Z informacji "Super Expressu" wynika, że podobnie miałby sądzić Cezary Kulesza i to właśnie Szewczenko jest obecnie faworytem do objęcia reprezentacji Polski, a prezes PZPN ma być już po pierwszych rozmowach z byłym trenerem naszych wschodnich sąsiadów.
Andrij Szewczenko obejmie polską kadrę? Ukrainiec zainteresowany pracą z Biało-czerwonymi
Pomimo tego, że Szewczenko dopiero pożegnał się ze swoją posadą w Genoi, Ukraińcowi nie w głowie wakacje i odpoczynek od trenowania. Z ustaleń "Super Expressu" wynika, ze Andrij Szewczenko miałby być mocno zainteresowany objęciem Biało-czerwonych po tym, jak polską kadrę porzucił Paulo Sousa. Ukraiński trener również wpisywałby się w plan Cezarego Kuleszy, który chciałby postawić na autorski projekt. To oznacza oczywiście, że Adam Nawałka miałby zostać odstawiony obecnie na boczny tor pomimo wcześniejszych doniesień, że były selekcjoner Polaków jest już jedną nogą w kadrze. Jedynym problemem w przypadku Andrija Szewczenki jest jego kontrakt w Genoi, jednak jak wynika z ustaleń "SE", jest to kwestia do rozwiązania. Cezary Kulesza nie ma jednak na to zbyt wiele czasu, bowiem do pierwszego meczu z Rosją w barażach do mistrzostw świata pozostały nieco ponad dwa miesiące.
Jan Tomaszewski grzmi w sprawie Adama Nawałki: Zrobiłeś katastrofalny błąd!